24 lutego 2015

SZAMPON DO WŁOSÓW I PEELING DO CIAŁA, ZIELONE LABORATORIUM / HAIR SHAMPOO AND BODY SCRUB, GREEN LABORATORY

Smakowanie natury to zrywanie czereśni całymi garściami, bezspieszne zanurzanie stóp w trawie, rozkoszowanie się owocami ogrodów zamkniętych w tym małym pojemniczku. Delektuj się...

Zielone Laboratorium


Bądź ze mną na bieżąco:

22 lutego 2015

YANKEE CANDLE - BAHAMA BREEZE


 Bahama Breeze to zapach bardzo mocno owocowy, istna bomba letnich aromatów. Zapach, który zdecydowanie najbardziej przypomina mi lato i wakacje. Wyczuwalny jest głównie ananas, mango i owoce cytrusowe (przede wszystkim cierpki grejpfrut). Woń przenosi mnie na bezludną wyspę i gorącą plażę, gdzie fale obijają się o siebie tworząc delikatny szum, a ja piję mocno owocowego drinka z palemką, wygrzewając się na leżaku. Wyobrażacie sobie? Aromat jest wprost idealny na lato, ale także na jesienne czy zimowe wieczory, gdy budzą się wspomnienia o letnich miesiącach i wakacjach nad morzem. Początkowo jest dość mocny, by z czasem stać się subtelny i delikatny. Na pewno przypadnie Wam do gustu, bo... kto nie kocha lata? :)

Wosk pochodzi z Goodies.

18 lutego 2015

BUTELKOWA ZIELEŃ

W związku z tym, że już od kilku miesięcy na moich paznokciach gości manicure hybrydowy, a sama mam do czynienia z żelową i akrylową stylizacją paznokci już od ponad ośmiu lat, postanowiłam co pewien czas (zakładam że co tydzień/dwa tygodnie) publikować wpisy z moją aktualną stylizacją. Pomysł pojawił się już dawno, bo z tego co pamiętam przed wakacjami, jednak zawsze brakowało czasu, chęci i kogoś, kto użyczy swojej rączki do zrobienia zdjęć moim rączkom. W końcu jednak postanowiłam, że trzeba wystartować z nową serią. Na pierwszy ogień chciałabym pokazać Wam jak pięknie prezentuje się śliczna butelkowa zieleń! :)


Bądź ze mną na bieżąco:

16 lutego 2015

SYBERYJSKIE CZARNE MYDŁO BABUSZKI AGAFII / GRANDMOTHER AGAFIA'S SYBERIAN BLACK SOAP

Marokańskie czarne mydło ze sklepu internetowego CosmoSPA powoli dotyka dna, a więc postanowiłam zaopatrzyć się w kolejne opakowanie kosmetyku. Tym razem padło na syberyjskie czarne mydło Babuszki Agafii z trzydziestoma siedmioma najbardziej leczniczymi ziołami idealnymi do pielęgnacji ciała, a także włosów. Czarne mydło nie zawiera parabenów, sztucznych barwników (czarny kolor zawdzięcza dziegciowi i brzozowej czadze (hubie)), chemicznych substancji zapachowych i myjących. A co najważniejsze... nie wysusza skóry! :)


Bądź ze mną na bieżąco:

12 lutego 2015

YANKEE CANDLE - FIRESIDE TREATS


Fireside Treats to zapach, który mnie osobiście nie przypadł do gustu. Wyczuwalnym aromatem miały być w przypadku tego wosku głównie opiekane pianki. Ja na początku palenia wyczuwam tutaj, o dziwo, prażone kasztany, delikatny aromat ziół i karmelizowany cukier. Dopiero po jakimś czasie przed szereg wychodzi słodka, lecz delikatna nuta smażonych na ognisku pianek oraz subtelny zapach słodkiego lukru i wanilii. Na początku palenia zapach jest denerwujący, mdły, dla mnie zbyt intensywny. Po kilku godzinach, gdy słodki aromat pianek staje się bardziej wyczuwalny, do wosku można się przyzwyczaić i nawet go zaakceptować. Mimo wszystko wolę jednak mniej słodkie aromaty. Tutaj słodkości jest zdecydowanie za dużo. Zapach wosku na pewno przypadnie do gustu osobom lubiącym "jedzeniowe", intensywne, bardzo słodkie aromaty! :)

Wosk pochodzi ze strony Goodies.

7 lutego 2015

YANKEE CANDLE - ALOE WATER


Delikatny, subtelny, mało wyczuwalny wosk Aloe Water, który tak naprawdę pachnie... melonem i arbuzem. Woda aloesowa to stosunkowo nowy zapach Yankee Candle, ja kupiłam wosk zaraz po tym, kiedy pojawił się na stronie internetowej, a wypróbowałam dopiero kilka dni temu, gdy nabrałam ochoty na wypełnienie pokoju rześkim i orzeźwiającym zapachem. Nawet nie wyobrażacie sobie mojego zdziwienia, gdy zamiast wody aloesowej, która ma dość specyficzny cierpki zapach, poczułam arbuza. Lecz nie świeżego, dopiero co skrojonego i gotowego do spożycia, tylko takiego przetworzonego - z lizaków, cukierków, kosmetyków do ciała. Pachnie mi arbuzowym peelingiem do ciała z Bielendy. Pomimo tego, że nazwa jest zupełnie nietrafiona, bo dla mnie to kompletnie inny zapach, to aromat jest naprawdę "pyszny" i bardzo słodki. Zapach wosku choć bardzo delikatny to godny wypróbowania! :)

Wosk pochodzi ze strony Goodies.

5 lutego 2015

MAROKAŃSKIE CZARNE MYDŁO I AFRYKAŃSKIE MASŁO SHEA Z COSMOSPA / MAROCCAN BLACK SOAP AND AFRICAN SHEA BUTTER FROM COSMOSPA

Przygotowałam dla Was moją opinię na temat dwóch klasycznych, uniwersalnych produktów firmy CosmoSPA. Zarówno marokańskiego, czarnego mydła i naturalnego masła shea używałam pierwszy raz, więc na "świeżo" mogę opowiedzieć Wam o działaniu kosmetyków. Zdradzę Wam na początek, że pomimo kilku małych wad, produkty zostaną ze mną na dłużej, bo wpływają świetnie na stan mojej skóry i włosów! :)


Bądź ze mną na bieżąco:

4 lutego 2015

CURLS MADE WITH REMINGTON PEARL PRO STYLER / LOKI WYKONANE ZA POMOCĄ REMINGTON PEARL PRO STYLER

Pamiętacie, gdy przy okazji RECENZJI podwójnej prostownicy Remington Pearl Pro Styler wspominałam, że niebawem pokażę Wam jak sprawuje się w akcji? W końcu znalazłam chwilkę czasu, by zaprezentować Wam efekty, które według mnie są oszałamiające. Na pierwszych trzech zdjęciach loki są lekko wyprostowane i porozdzielane palcami, trzy kolejne prezentują natomiast efekt "zaraz po". Dziękuję Lili za użyczenie pięknych, długich, różnokolorowych włosów, które jeszcze jakiś czas temu były całkowicie siwe. Na moich włosach efekt końcowy nie byłby tak zdumiewający. Jak Wam się podoba? :)


Bądź ze mną na bieżąco:

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka