Julia to cudowna czerwień zaprezentowana przez Indigo Nails kilka dni przed tegorocznymi Walentynkami. Kolor namiętności, intensywny, zapierający dech w piersiach. Bez wątpienia spodoba się każdej kobiecie. Każda z nas pokocha Julię na swoich paznokciach. Ja jestem zachwycona tym kolorem, który nosi imię najpopularniejszej bohaterki literackiej. A Ty?
Bądź ze mną na bieżąco:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTeCCBWYzkjr76Muw29y7EzdZLpwWTD1K0s7mKEVaWABhiGTX-kB_Zj20zYDDeMyoOVNix9_JCbbfTs94uBslYsv55w7Wg-oaOORVweYOPQLClqhaGj3s8Xyl8zxY2E7qZWdh_vKohnS1s/s1600/28693533_2078874482129992_1334379184_o.jpg)
Zimą i jesienią bardzo często wybieram na swoje paznokcie czerwień. Lubię ten najbardziej gorący, klasyczny odcień i cieszę się za każdym razem, gdy pojawia się "nowa wersja" w Indigo Nails. Osobiście bardzo lubię Marilyn- malinową czerwień (kolor lutego w Indigo Nails), Catwalk- ciemną czerwień z drobinkami (hit grudnia, Świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra), Fireman- jaskrawą czerwień, której nie powstydziłabym się na swoich paznokciach również wiosną i latem, a także Red Carpet- jasną, ciepłą czerwień z subtelnie połyskującymi drobinkami. Julia i Romeo, który pojawił się wraz z Julią na Walentynki, to dwie najbardziej klasyczne z całej palety barw czerwienie. Julia- ta jaśniejsza i Romeo- ciut ciemniejszy spodobają się każdej kobiecie, ponieważ pasują na każdą okazję i na każdą porę roku. A ponadto nazwy... Która z nas nie chciałaby mieć w swojej kolekcji lakierów hybrydowych Romeo? A nawet Julii?
Co macie obecnie na swoich paznokciach?